Pamiętnik, myśli i wspomnienia...

Pamiętnik, myśli i wspomnienia...
Z miłości zrodzona
Miłością pozostaniesz...

piątek, 29 listopada 2013

Dalszy ciąg złych wieści....

Zastanawiam się kiedy przyjdzie czas, gdy nie będę się dowiadywać złych wieści. Dziś byłam na gastroskopii, do tej pory przełyk mnie boli, bo ze względu na ciążę, nie dostałam znieczulenia. I takie rozpoznanie : Zapalenie błony śluzowej opuszki dwunastnicy, przepuklina rozworu przełykowego. Do tego wynik testu ureazowego (+). Teraz już wiem czemu non stop wymiotuję Zdołowana jestem tymi ostatnimi diagnozami. Co jeszcze wykryją podczas tej ciąży? Jak nie kamica pęcherzyka, to dziś jakieś zapalenie i przepuklina, to w poniedziałek znów szpital przez to podejrzenie rozejścia się spojenia łonowego jestem wykończona psychicznie ;( Całe szczęście tylko, że z Maliką wszystko ok. Oby jak najdłużej w brzuszku była i zdrowo rosła. Kochana Isabellko, Aniołku nasz opiekuj się nami ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz