Pamiętnik, myśli i wspomnienia...

Pamiętnik, myśli i wspomnienia...
Z miłości zrodzona
Miłością pozostaniesz...

Refleksja ostatnich miesięcy....

I mija kolejny dzień, kiedy nie ma Ciebie i nawet nie ma szans, żebyś przyszła. Bo Ty nie pojechałaś na wakacje, czy też nie poszłaś do szkoły, Ty poszłaś do Pana. Choć na ziemi jest Twoje rodzeństwo, muszę przyznać Ci się szczerze, że czasami czujemy się tak, jakbyśmy mieli tylko Ciebie. Ostatnio właśnie zdałam sobie z tego córciu sprawę. Zabolało. Zdałam sobie sprawę, że nie mogę zaniedbywać uczuciowo dzieci, które zostały tu na ziemi:( Ostatnie miesiące kręciły się wokół bólu po Twojej stracie, wokół wyboru kwiatów, zniczy, Aniołków na pomniczek dla Ciebie. Owszem, gotuję obiad, odrabiam lekcję z Twoją siostrą czy chodzę do lekarza z bratem, ale przez ten czas chyba zapomniałam jak to jest być też mamą ziemską, że oni dalej potrzebują mojego przytulenia, mojej miłości, uśmiechu, nie płaczu, nerwów czy rozmów tylko o tym czy ten aniołek się podoba czy też nie. Wiem, że Ty byś tego nie chciała, że kochasz swoje rodzeństwo i lubisz kiedy się uśmiechają i są szczęśliwi. A niedługo przyjdzie na świat Twoja siostrzyczka. Muszę się zmienić, jak nie dla siebie to dla Ciebie, dla Julii, dla Sebastiana i dla małej Maliki. Ból po Twojej stracie przesłonił mi codzienne życie. Wiem, że ten ból nie minie, ale nie może mi przeszkadzać w codziennym życiu....
Kochamy Cię córeczko....

1 komentarz:

  1. Kinia cudowna masz rodzinkę:) A pamięć o Isi (*) zawsze pozostanie i w moim serduszku.jestem z Tobą sersem i duszą.Przytulam.Sylwia mama kruszynki Wiktorii(*)

    OdpowiedzUsuń