Wszystkie moje łzy niezliczone
Mój ból i rozpacz niezmierzone
Nie zwróci mi Ciebie
Moja Ty córeczko w Niebie
10 miesięcy temu na świat Cię wydałam
Choć nie chciałam to śmierci oddać musiałam
Mimo naszego cierpienia
Modlitw i Boga proszenia
Na próżno - widocznie taka była potrzeba
Że zostałaś zrodzona dla Nieba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz