Pamiętnik, myśli i wspomnienia...

Pamiętnik, myśli i wspomnienia...
Z miłości zrodzona
Miłością pozostaniesz...

poniedziałek, 15 lutego 2016

I minęła 21.30

Minęła ta przeklęta godzina :( Dziś cały dzień ciężki. Spędziłam go w większości z siostrą. Jestem jej za to bardzo wdzięczna. Obejrzałyśmy film Od początku - Return To Zero . Popłakaliśmy kilka razy, ale tego mi było trzeba :(
Ale gdy przyszła ta godzina to rozsypałam się na kawałeczki :(
Jest coraz gorzej, patrzę na dzieci i zastanawiam się jaka by była Isabellka. Czyje by miała oczka, czy włoski by się jej kręciły?
Jeszcze dziś dziewczynki były pobudzone wieczorem, jakby się im mój nastrój udzielał. Malisia nauczyła się mówić Isabellka i cały wieczór pokazywała do góry i "Ibelka" tam , "Ibelka" tam...
A mi się serce krajało :(
Nie da się z tym pogodzić...
Bo kto chciałby urodzić śmierć a nie życie :(
Isiu <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz