Moje łzy, tęsknoty łzy spływają po mym licu
Tak wyglądają noce od dwóch lat w mym życiu.
Każda łza bólem i miłością do Ciebie nasączona
Nadziejo Ty nasza Wielka niespełniona.
Moje serce rozpadło się i bliznami poorane
Od dwóch lat te kawałki jak puzzle są składane,
Ale jednego kawałeczka układanki nie ma
I choć zrobiłabym wszystko, odzyskać się go nie da.
Więc moje serce wciąż łka, wciąż łka
Gdzie jesteś dziecino Moja?
Bóg Cię Isiu zabrał do Siebie
I Świętą uczynił tam w Niebie.
A nas pustka i rozpacz przytłacza
I cień żałoby zewsząd otacza.
Córeczko to kolejny list do Ciebie od Mamusi :(
Dziś o 21.30 minie dwa lata jak zrodziłam Cię dla Nieba.
Tęsknimy i Kochamy <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz